wtorek, 17 listopada 2009

Nieznajomość prawa.........

Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania....
Odnosi się to też do wszystkich umów jakie zawieramy. Czy czytacie wszystko co tam jest napisane? czy po przeczytaniu wszystko rozumiecie, czy coś was niepokoi? Zazwyczaj nie, do czasu... Ot takie sobie wypowiedzenie umowy ubezpieczenia OC z PZU. Męczę się z tym od Maja 2009 i ciągle mam pod górkę, bo niby tak, wypowiedziałam, ale... No właśnie. PZU swoje, a ja czytam umowę i trzymam się swojego. Zobaczymy jak się sprawa skończy i kiedy. "Normalny" człowiek już by zapłacił, odpuścił, ale ja jeszcze powalczę i płacić nie zamierzam. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Wszystko jest kwestią interpretacji, jak to w życiu bywa.
A życie jak wiemy jest nowelą a`propos, co tam w klanie? W moim klanie święta się zbliżają, i ani się obejrzymy, Mikołaj zapuka do drzwi i totalnie ogołoci nasze portfele. Co się dziś liczy? Ilość, czy jakość? Ja tam wolę na jakość postawić, bo to się sprawdzało do tej pory. Zobaczymy jak to wyjdzie. Plany są a realizacja... mam nadzieję, że wszystko się uda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz