Styczeń 2009 - niestety początek był trudny ...
Luty 2009 - ale Gabriel nie dawał za wygraną i szybko dochodził do zdrowia
Marzec 2009 - Już w domu - Oskar wspaniale opiekował się bratem od samego początku
Kwiecień 2009 - Gabryś rósł każdego dnia
Maj 2009 -pierwsza wielka wyprawa - park dinozaurów. O pobycie tam Gabrielowi opowiemy jak będzie starszy.
Czerwiec 2009 - był dość chłodny, ale w tym miśku było cieplutko
Lipiec 2009 - spacery w słoneczne dni były fajne...
Sierpień 2009 - wrzosy jeszcze nie zakwitły, ale runo leśne jest takie fascynujące.
Wrzesień 2009 - piękna pogoda dopisała przez cały miesiąc. To zdjęcie z wycieczki na wieś.
Październik 2009 - nie widać, ale Gabriel śpi z powodu wysokiej gorączki (zapalenie ucha)
Listopad 2009 - mały żarłoś uwielbia poznawać nowe smaki i jeść z cudzych talerzy.
Grudzień 2009 - Tu już samodzielnie wstaje i uczy się chodzić przy meblach
Styczeń 2010 -a tu popatrzcie, dopiero co nauczył się chodzić, a już się wspina po meblach.
Ten rok zleciał nie wiadomo kiedy. Gabriel po ciężkiej próbie pokazał, że jest twardym zawodnikiem i nie da się łatwo pokonać.
Mam nadzieję, że tak będzie zawsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz